Wymowne zdjęcie Bartosza Kurka. Kibice PlusLigi mogą zacierać ręce!
Już kilka dni temu informowaliśmy, że mecz w Lublinie wzbudza olbrzymie zainteresowanie kibiców. Hala Globus będzie pękać w szwach, a spoglądając na kadry obu zespołów, może dojść do rywalizacji na linii Wilfredo Leon – Bartosz Kurek. A o lepszą reklamę siatkówki w Polsce naprawdę trudno.
PlusLiga: Bartosz Kurek zagra w hicie z Bogdanką LUK Lublin?
Kapitan reprezentacji Polski nieszczęśliwie rozpoczął swoją ponowną przygodę z PlusLigą. Po kilku latach występów w lidze japońskiej Kurek zdecydował się na powrót w rodzinne strony, do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Atakujący został kapitanem drużyny, ale niestety, już w pierwszej kolejce sezonu doznał kontuzji. Zdarzenie nieszczęśliwe, bo Kurek był trafiony piłką w okolice oka – po tym, jak ta odbiła się od parkietu.
Doświadczony siatkarz doznał kontuzji 14 września w wyjazdowym meczu z PGE Projektem Warszawa. Od tego czasu Kurek nie pojawił się na boisku w oficjalnym meczu. Rolę pierwszego atakującego w barwach ZAKSY z powodzeniem przejął absolutny debiutant w krajowej elicie, Mateusz Rećko. MVP poprzedniego sezonu na zapleczu PlusLigi bez kompleksów zaczął pokazywać swoje nieprzeciętne umiejętności.
A kiedy spodziewać się powrotu do gry Kurka? W ostatnich tygodniach pojawiało się coraz więcej pozytywnych sygnałów dotyczących zdrowia siatkarza. Atakujący trenował z zespołem, dodatkowo pojawiał się już, choć nadal w wersji „za bandą” (czyt. poza boiskiem) na meczach. Niewykluczone, że właśnie w hitowym meczu z Bogdanką LUK „Kuraś” będzie ponownie do dyspozycji trenera ZAKSY Andrei Gianiego.
Zespół Wilfredo Leona niepokonany w sezonie 2024/25
Warto zauważyć, że po siedmiu kolejkach Bogdanka LUK nie znalazła rywala, który by ją ograł. Drużyna początek sezonu zagrała jeszcze bez Wilfredo Leona, wchodzącego w tryb grania po problemach zdrowotnych. Mając do tego w swoich szeregach przyjmującego, zespół z Lublina jest bardzo groźny dla każdego.
W pokonanym polu Bogdanka LUK pozostawiła już m.in. Aluron CMC Wartę Zawiercie (wygrana 3:2 na wyjeździe), PGE GiEK Skrę Bełchatów (3:0 u siebie) czy Asseco Resovię Rzeszów (3:1 u siebie). Na horyzoncie, poza meczem z ZAKSĄ (środa, 23.10, g. 20:30), zespół z Lublina ma wyjazd do Warszawy. Mecz z PGE Projektem (sobota, 26.10, g. 14:45) będzie hitem tego etapu rozgrywek PlusLigi.
Wszystkie mecze ligowe można śledzić na antenach Polsatu Sport. Dodatkowo internetowo dostępne są transmisje np. za pośrednictwem platformy Polsat Box Go.